Nemezis - 2012-03-25 18:05:10

Hmmm... Ja z nietypową prośbą :D

Otóż mam pewien problem. U mnie w domu ciszą to się raczej nie grzeszy. A że potrzebuję skupienia, to pytam - istnieje coś (zaklęcie, cokolwiek), co pozwoli mi na zachowanie ciszy w jednym pokoju, albo chociaż wyciszenie zmysłu słuchu tylko u mnie na chwilę?

Bo w taki sposób to skupić się mogę tylko w nocy, a mi diabelsko to przeszkadza.

Z góry wielkie dzięki za pomoc :)

Olimpia - 2012-03-25 18:20:22

Spróbuj nauczyć się tak medytować aby odciąć się od wszelkich dźwięków.

Jednak z magicznych propozycji, proponuję Ci zapalenie białej świecy, kryształ górski, inwokację żywiołów aby to wszystko wyciszyły. Zawsze możesz muzykę relaksującą (nie przeszkadza w magii, służy do skupienia oraz koncentracji między innymi) sobie zrzucić na fora i słuchać w słuchawkach. :D

konidziu - 2012-03-26 09:00:52

Zawsze możesz zaprogramować swój umysł tak aby te hałasy odbierał jako coś przyjemnego i relaksującego.

Yorgo - 2012-04-13 01:12:54

konidziu napisał:

Zawsze możesz zaprogramować swój umysł tak aby te hałasy odbierał jako coś przyjemnego i relaksującego.

Zgadzam się. Polecam film z Björk w roli głównej "Tańcząc w ciemnościach".

"Selma pochodzi z Europy Wschodniej. Do Stanów przyjechała, żeby zarobić pieniądze na operację swojego syna Gene'a, który traci wzrok. Ciężko pracuje i oszczędza każdy grosz, ale dziedziczna wada wkrótce to właśnie ją pozbawia wzroku. Jednak Selma nie załamuje się. Posiada bowiem pewien sekret, który pozwala jej przetrwać. Gdy wydarzenia zaczynają ją przerastać, w wyobraźni przenosi się do świata musicalu. Radość, której skąpi jej życie, jest tam, w marzeniach, dzięki nim łatwiej jej znosić życie... które tak kocha."
źródło: filmweb.pl

Od niedawna pracuję w dosyć głośnym zakładzie, a nie lubię hałasu. Teraz huk maszyn zastępuje mi ciszę w domu i już nie raz odleciałem dźwigając stukilogramowe grzejniki w rytm wybijania firmowego logo przez grającą w takt maszynę.

Możesz też poprosić rodzinę o wyrozumiałość przez te 20 minut dziennie, żeby ściszyli telewizor i mówili spokojniej. Taki matowy dźwięk zza ściany to już tylko formalność.

Custodis - 2012-04-13 11:24:18

Ja mogę dodać tylko od siebie jedną rzecz.

U nas w Wałbrzychu w takim jakby klubie Buddyjskim xD podczas medytacji gdy Cię coś rozprasza powinno się powtarzać "Słyszę, słyszę, słyszę". Niczym mantrę. To pozwoli Ci się skupić na wypowiadanych słowach i po którymś razie w ogóle nie zwrócisz uwagi na otaczające Cię dźwięki. Działa całkiem nieźle.

konidziu - 2012-04-14 07:51:44

Nie koniecznie musi być słowo " słyszę " może być dowolne słowo, bo tu chodzi aby skupić się właśnie na tym słowie.

Custodis - 2012-04-16 11:49:05

W sumie prawda, ale mówiąc "słyszę" dajesz znać umysłowi, że pragniesz być świadomy, że gdzieś tam coś się dzieje, ale Ciebie to nie dotyczy. Mi najbardziej pomaga skupienie się na własnym oddechu. Po kilku chwilach nie słyszę nic po za wdychanym i wydychanym powietrzem.

www.dajkamienia.pun.pl www.low.pun.pl www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl www.gothicmmo.pun.pl www.fifacontinental.pun.pl