- Witchcraft http://www.witchcraft.pun.pl/index.php - Pytania i Problemy http://www.witchcraft.pun.pl/viewforum.php?id=89 - Co to było? http://www.witchcraft.pun.pl/viewtopic.php?id=1460 |
Nemezis - 2012-08-02 11:50:03 |
A więc, od początku : Obudziłam się dzisiaj rano, połaziłam chwilę po domu, a potem znowu poszłam spać. Szybko straciłam świadomość, a potem... No cóż : Coś mnie wyciągało z ciała. Tak myślę, przynajmniej. Wszystko pasowało - spadałam w ciemność, widziałam obrazy, twarze, słyszałam pisk, byłam sparaliżowana. Nie wiem, czy działo się to z mojej własnej woli, i czy to w ogóle możliwe. Potem wstałam i byłam poza ciałem. Chyba byłam w Astralu, ale nie mam pewności. Nie byłam do końca świadoma, mam wiele luk w pamięci. No, dalej. Była tam dziewczynka, w moim wieku. Nie pamiętam dokładnie jak wyglądała, ale była chuda, miała chyba kitkę i brązowe włosy. Rozmawiałyśmy coś, ale tego też nie pamiętam. Łaziłam po moim domu, a potem zaczęłam latać. Szczególnie odczucie latania (choć w moim wykonaniu był to bardziej długi skok) pamiętam bardzo dokładnie. Jak i samo wychodzenie z ciała dobrze pamiętam. Wróciłam do swojego pokoju, gdzie była ta dziewczynka. Chciałam wrócić do ciała, myślałam o powrocie, ale nie działało. Dziewczynka powiedziała mi, żebym położyła się na swoim ciele, no i wróciłam od razu tracąc świadomość. I znowu odzyskałam świadomość i zaczęłam (chyba) wychodzić, ale się przestraszyłam, zaczęłam z tym walczyć i się obudziłam już zupełnie. |
Evander - 2012-08-02 17:01:12 |
Amorte, |
marcin95w - 2012-08-02 18:34:05 |
Może to było LD lub paraliż przysenny |
Nemezis - 2012-08-02 19:55:50 |
Jak już mówiłam, nie byłam do końca świadoma. Jak zaczęłam walczyć po prostu wiedziałam, że nie mogę znowu wyjść i tyle, że coś tam jest co może mi zagrozić, nie mam pojęcia dlaczego. I właśnie to mnie najbardziej martwi, a mam dziwne przeczucie, że ta dziewczynka miała z tym jakiś związek. Właśnie po to jest to pytanie |
Evander - 2012-08-02 20:35:51 |
Amorte, |
Eteryk - 2012-08-02 20:38:59 |
Na początku miałem to samo tylko ja widziałem cos w stylu anioła ale bardziej jak asassyn... Pozniej okazało sie ze to moj opiekun <lol> tylko ja miałem gorzej na Dziendobry walka z paskudnym demonem... |
Olimpia - 2012-08-03 10:45:26 |
Napisałaś ze nigdy nie wyszłaś z cala z własnej woli - gówno prawda, codziennie człowiek wychodzi z ciała z woli duszy i świadomość tego nie pamięta. Świadomie walczyłaś żeby Cie nie wycięcia ale dusza chciała wyjść. I... Ta dziewczynka wydaje mi się grubo podejrzana, to raczej nie był dobry byt - stworzyła Ci iluzje, ze jest dobra ze chce Ci pomoc. Nie mogłaś wrócić do cala i to mnie najbardziej niepokoi... pytaj kogo chcesz ale każdy tylko pomyśli ze chce wracać i wraca - to nie było normalne. |
Evander - 2012-08-03 11:17:58 |
Amorte, |
Olimpia - 2012-08-03 11:48:12 |
Tak, ale przy np. Opiekunie nie będziesz miał WOGÓLE żadnego strachu ani żalu. Mam na myśli to, że niektóre byty mają w sobie taką bezgraniczną i bezinteresowną miłość że po prostu wiesz, że wszystko jest ok a przy jakimś innym bycie możesz np. poczuć się zagrożony... |
Evander - 2012-08-03 12:29:25 |
Amorte, |
Nemezis - 2012-08-04 15:13:45 |
Dziewczynka była chuda i miała ostro zarysowaną twarz. Poza tym miała brązowe włosy związane w kitkę i chyba okulary. Chyba. Nie mam pojęcia. Kojarzy mi się coś również, że miała ubrania w cielistych kolorach, ale tego też nie jestem pewna. |
Olimpia - 2012-08-04 20:17:50 |
To, że to nie był Twój Opiekun to było jasne od początku. Przy Opiekunie byś się czuła bezpiecznie i swobodnie, poza tym większość ludzi poznaje od razu swojego Opiekuna. :) |