- Witchcraft http://www.witchcraft.pun.pl/index.php - Off Topic http://www.witchcraft.pun.pl/viewforum.php?id=32 - Manatkowanie . . . . . http://www.witchcraft.pun.pl/viewtopic.php?id=1668 |
Unmenihil - 2012-09-07 23:48:01 |
Posłużę się teraz wytartym frazesem ale prawdziwym w moim przypadku . To nie chodzi o was ale o mnie . Nie mogę już tak dalej ciągnąć . Żal mi was bardzo ; siebie z resztą też mi żal . Czytałem co nieco i wiem kim jestem , dziwadłem nieodpornym na życie w kontekście społecznym . Jestem wyczerpany do głębi krwi tym wszystkim i nie , że chcę ale muszę sobie odpuścić . Przynajmniej na razie . Ale postanowiłem , że jeżeli kiedykolwiek do tego wrócę to będę ciągnąć to absolutnie w samotności , nikogo nie będę w to wciągał . Chciałbym tylko jeszcze wiedzieć czy na moim miejscu pozbyliście by się źródła kłopotów na amen ? A jeżeli tak to w jaki sposób ? To tyle - jeśli nie będzie komentarzy lub czegoś konstruktywnego - to odejdę tak , trudno . |
Olimpia - 2012-09-08 00:24:53 |
Każdy ma kłopoty, większe inni mniejsze... Prawdziwą odwagą jest nie stać twardo i przeć na przód lecz upaść i znaleść w sobie siłę aby wstać i iść dalej. |
LordAnayami - 2012-09-08 00:39:09 |
Śmierć samobójcza to poddanie się kłopotom, staw czoło nim, nie poddawaj się, walcz. Wierz w lepsze jutro, wierz w dobre rzeczy. Poddanie się nie jest złe, ale też nie jest dobre, tak i tak kiedyś bd musiał nadrobić braki :D Żyj i pomagaj innym, a tobie też pomogą :D |
Evander - 2012-09-08 11:47:32 |
Amorte,
Tak. Życie jest za krótkie - gdybym ja, będąc w twoim wieku miał moją dzisiejszą mądrość i bezwzględność, prawdopodobnie byłbym w o wiele lepszym położeniu niż jestem dzisiaj. |
Unmenihil - 2012-09-08 14:30:23 |
Miałem na myśli żeby pozbyć się źródła kłopotów ale poza sobą czyli kogoś a konkretnie zlikwidować 2 osoby ..... Wiecie kogo ..... Mam już dosyć analizy nad tematem gdzie leży źródło kłopotów. Widzę wyraźnie. Pytanie tylko jak żeby potem nie mieć większych kłopotów. W tym leży to co chcę zrobić. A potem jeżeli wrócę kiedykolwiek do tego co jest tematem tego forum to będę to robił sam. Nikogo nie mam najmniejszego zamiaru w nic wplątywać. Po prostu pytam o radę. Nie chcę nikogo już w żadnej kwestii niczym obciążać ani być upierdliwym. Tyle. Mam dosyć rozpierdolonego na całej linii życia i już nie chce mi się tego ukrywać - jestem tym zwyczajnie wyczerpany. Trucizna? Nóż ? Uduszenie. Porażenie prądem elektrycznym lub poparzenie ? |
BlueAngel333 - 2012-09-08 14:56:37 |
Sprawić komuś śmierć nie jest żadnym rozwiązaniem... I mówię tak dlatego, ponieważ wiele cierpienia w swoim życiu przeszłam ale nie poddałam się przeciwnością losu. Dasz sobie radę. Jeśli chcesz pogadać pisz na gg, numer widać. |
Emrys - 2012-09-08 17:45:57 |
Odebranie komuś życia nie jest darem który posiada każdy z nas. To sprawa równowagi a pewne siły nie pozwolą żeby równowaga ta została zachwiana. Nie jest to takie proste. Bynajmniej uciekając się do magii. Zwłaszcza z osobistych względów. Życie za życie. |
Klak Norris - 2012-09-08 19:38:08 |
Uduszenie jest najlepsze. Tylko nie na żyrandolu i klamce od drzwi. |
schadow - 2012-09-08 20:38:33 |
Więc napisze teraz ja coś od siebie. |
Emrys - 2012-09-08 20:46:48 |
Nie ma konsekwencji? Dobre... |
Amber - 2012-09-08 22:58:39 |
Hm... zgadzam się z Emerysem w zupełności. Równowaga wskazana, bo widać gołym okiem, że u ciebie Unmenihilu zupełnie jej brak (bez urazy). To, że masz problemy- rozumiem. To, że masz dość kilku osób, które ci dopiekły do żywego i jesteś wściekle rozżalony- też rozumiem. Będę kontrowersyjna nieco i powiem tak- chcesz się zabijać ? Masz prawo, twoja wola i twoje życie. Ale nie masz prawa nikomu życia odbierać. Nic cie przed takim uczynkiem nie usprawiedliwi. Niedobrze bawić się i wydawać wyroki "za Boga." Myślę, że źródło problemów nie tkwi na zewnątrz i w osobach trzecich, tylko w twojej głowie i sposobie postrzegania rzeczywistości. Depresja to jest poważne zaburzenie, które pcha człowieka nie tylko na dno ale bywa, że do okropnych czynów, których w normalnym stanie nie zrobiły nikt. Myślę, że powinieneś zrobić sobie dłuższy urlop od "magii", wyjechać gdzieś... zmienić otoczenie i... pójść do specjalisty. Widzę brak wiary w siebie i sens życia oraz rozwalone poczucie wartości. Należałoby dojść przyczyny tego stanu a to możliwe tylko na terapii. Z depresja nie ma żartów, sam z tego nie wyjdziesz, będziesz powoli "tonąć." Wybacz mi szczerość Unmenihil. Ps. Ludzie, którzy chcą naprawdę skończyć... raczej nie mówią o tym nikomu. Więc chyba nie jest tak całkiem beznadziejnie z Tobą :) Życzę powodzenia i pozdrawiam. |
Klak Norris - 2012-09-08 23:09:00 |
Chce się zabić to niech się zabije, jego wybór. Tylko po kiego ciula robi z tego dramę na 9000 tematów w których chuj wie o co biega? Powodzenia życzę. |
Olimpia - 2012-09-09 01:24:48 |
Amber uważam że jesteś za ostra dla niego zwłaszcza, że nie znasz faktów. Ja spytałam co się dzieje odpisał i wiem w czym kłopot i on nie leży w nim ale faktycznie w tych osobach co nie znaczy, że ma prawo zabijać i tego nie popieram. |
LordAnayami - 2012-09-09 09:57:12 |
Polać Oli, lepiej walnąć klątwę, przetrzepać komuś tyłek niż zabijać siebie czy innych. Nie jesteś słaby, jesteś potężny, walcz gdy trzeba. Nie poddawaj się. Jak ktoś ciebie uderzy oddaj. Jeżeli nie oddasz to dalej bd ciebie bić, bo się nauczą, ze można. Jakbyś miał problemy z stworzeniem klątwy to ciebie wesprzemy :D Na palringo w grupie [galaktyka] jest marta, która się klątwami interesuje i ci może pomoże. :D |
Olimpia - 2012-09-09 12:15:19 |
Taaa tylko, że to chodzi o rodziców... -_-' Jest więc możliwość że bd chcieli go wyjebać z domu, jak mówiłam już na PW nie mogą Cię wywalić ze stałego miejsca zamieszkania chyba że znajdą Ci inne miejsce zamieszkania (takie prawo). |
Amber - 2012-09-09 12:48:32 |
Olimpia odpisałam tak jak odebrałam "to" co napisał Unminihil. Być może gdyby napisał jaśniej to moja reakcja byłaby nieco inna. Skoro pytał to powiedziałam swoje zdanie. Nigdy nie poprę zabijania, bo ... coś się komuś nie podoba. Nie popieram tez samobójstwa a zarazem... nie potępiam. Każdy ma wybór. A jeśli myślisz Olimpio, ze tylko On ma problemy to jesteś w błędzie. Zdecydowana większość ludzi, którzy szukają pocieszenia w Magii i Ezoteryce to osoby z dużymi problemami i nieradzące sobie życiowo. Druga cześć to ludzie poszukujący, którzy szukają "dreszczyka" lub robią to z ciekawości i znudzenia proza życia. Może 10% to prawdziwi Ezoterycy (w tym wróżki). Możesz uznać mnie za "surowa" ale czasem nie głaskanie po główce tylko "zimny prysznic" pomaga stanąć na nogi i spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Ps. BueAngel333 owszem nie mam polskich znaków, cały czas tak pisze w necie. Jeśli Ci to przeszkadza to poprawiaj sobie. Nie mam nic przeciwko. Zważając na Twoja funkcje postaram się być tolerancyjna i nie zwracać uwagi. Mnie interesuje poziom dyskusji i to co ktoś ma do powiedzenia a nie... drobiazgowość. Pozdrawiam. :) |
Olimpia - 2012-09-09 13:48:05 |
Nie tylko on ma problemy Amber, tylko że zdecydowana większość nie ma aż takich problemów. |
BlueAngel333 - 2012-09-09 14:13:44 |
Amber Słońce ja tylko żartowałam. :( Nie gniewaj się na mnie ... |
Amber - 2012-09-09 15:13:02 |
Olimpia :) przeczytaj proszę dokładnie mojego posta do Unmenihila. Ja nie oceniam sytuacji - bo on jej dokładnie nie opisał- tylko od dawna zwróciłam uwagę na jego zły stan psychiczny i uważam, że postąpiłam słusznie mówiąc mu wprost, że wg mnie to jest depresja a to wymaga leczenia. Wybacz Oli ale ciężko pomóc "na odległość".... a skutki utrzymującej się depresji mogą być niefajne. A że Ty dodałaś- iż ma on nieciekawa sytuacje domowa -to jeszcze bardziej pogłębiło cały problem. Współczuje Unmenihilowi ale skoro jest tak jak mówisz to być może jedynym rozwiązaniem jest zmienić miejsce mieszkania. Ja nie znam dokładnie tej sprawy. Nie miej pretensji do mnie Olimpia. Unmenihil nie musi mnie wtajemniczać w swoje prywatne sprawy a ja skupiłam się i oparłam tylko na tym co napisał. I na to zareagowałam. ;) pozdrawiam :) |
Olimpia - 2012-09-09 15:25:06 |
Nie mam do Ciebie pretensji nawet mam prawa mieć do jej do Ciebie. |
Evander - 2012-09-09 16:02:08 |
Amorte, |
BlueAngel333 - 2012-09-09 16:18:30 |
Według mnie nie powinien żadnych klątw rzucać ani nic czym sobie tylko zaszkodzi. Być może taką ma lekcje do odrobienia w tym wcieleniu z tymi ludźmi, iż musi się czegoś nauczyć. Klątwy czy coś innego umożliwi mu pójście na skróty i nic to nie da. Sam musi sobie z tym poradzić i zrozumieć dlaczego tak się właśnie dzieje i co to ma na celu. Sztuką i odwagą jest przeżyć z tymi ludźmi bez ingerencji innych i wspomaganie Bóg wie czym. Rzucanie klątw wg. mnie jest okazaniem słabości i braku odwagi, trzeba stawić czoła takiemu życiu jakie zgotował nam los. Być może się mylę, nie jestem wszechwiedząca ale dużo przeszłam w swoim życiu by tak uważać. |
Amber - 2012-09-09 17:11:22 |
BlueAngel333 i inni z tego forum, no to teraz pozwole sobie cos powiedziec- zastanawiam sie czasem czy mam sie odezwac w jakies sprawie jak czytam, bo malo was jeszcze znam i nie chce nikogo nieopatrznie urazic. Blue ja taz sporo przeszlam i to od dziecka.... i wierz mi, ze mieszkam w takich rejonach kraju gdzie jest mieszanka ludzi z roznych terenow - rowniez ze Wschodu- wiec sporo sie napatrzylam. To nie jest teoria lecz praktyka z zycia... malo kto sie zastanawia nad tym jakie skutki ma "rzucenie klatwy." Niestety ale ma .... i to zarowno dla tego kogo dotyka, tego ktory rzuca i a w przypadku tego kto "zamawia" -tego ktory placi za usluge i tego, ktory ja wykonuje. Na wlasne oczy widzialam jakie byly skutki wielopokoleniowe w rodzinach dotknietych klatwa, bo jest to "bron obusieczna." Po pierwsze trzeba umiec to zrobic i jesli ktos sie na to decyduje to musi liczyc sie z tym, ze on sam a nawet jego dzieci i wnuki beda "pic piwo" ktorego nawazyl. To wcale nie jest takie proste- naloze sobie.... potem sobie zdejme ...i tak sie bede "bawic." Tylko kto zaplaci za ta gre? Odradzam i ja osobiscie nie podejmuje sie rzucania klatw. Trzeba znac swoja "energie" i wiedziec co wolno a co nie. Jesli inni chca isc ta droga ...maja prawo na wlasna odpowiedzialnosc. Wracajac do Unmenihila - najgorsza rzecza jaka moze byc w tym stanie psychicznym to jest uwierzenie w dzialnie "klatwy", poniewaz moglby uznac ze ....on sam jest jej "ofiara" a w tym przypadku dopusci do swej swiadomosci taka ewentualnosc. To nie pomoze mu w realnym spojrzeniu na sprawe. On sie powinien wyciszyc i szukac sensownych rozwiazan "pozamagicznych." Slusznie zauwazyla Blue, ze tylko sobie tym moze zaszkodzic. Przede wszystkim powiniem sam szukac wyjscia z "dolka psychicznego" i pomocy nawet psychologa.... to nie wstyd. To u nas sie w kraju tak utarlo, ze psycholog jest be. A zagranica to kazdy prawie ma swojego "terapeute" i jest ok :) Skoro sam sobie ktos nie moze poradzic to nalezy sie nie poddawac tylko szukac wsparcia. A dopiero jak Unmenihil sam sie pozbiera w sobie to bedzie mial sile zmierzyc sie z sytuacja rodzinna, ktora go przerasta i przytlacza (cokolwiek to jest ). Odnosnie "odrabiania lekcji"..... byc moze ze On ma cos do przerobienia z tymi ludzmi ale moze tak byc, ze ta sytuacja "wypycha go", zmusza do zmian np zmiany miejsca pobytu i moze sie okazac w perspektywie czasu, ze byloby to dla niego korzystne. Inne miejsce, inni ludzie, inny swiat, inne zycie i perspektywy. Nikt nie obiecywal, ze bedzie lekko. Rodzina spelnila juz swoje zadanie, czas na "nowe zycie". Mowie to na intuicje... takie moje zdanie. Mam nadzieje, ze Unmenihil zrozumie moj punkt widzenia. Pozdrawiam :) |
Olimpia - 2012-09-09 18:08:57 |
Blue ma masz rację, też uważam że on ma po prostu taką lekcję radzę przemoc fizyczną gdyż ja również miałam taką lekcję do przerobienia i ona się skończyła właśnie wtedy jak się stawiałam... Mogłabym powiedzieć jaką ja miałam sytuację ale nie chce aby to odebrano jako, że się nad sobą użalam - staram się dobrać jak najlepsze rozwiązanie bo sama przez coś takiego przechodziłam i wiem jak jest... |
Jazzs - 2012-09-09 19:11:30 |
Zacznę od poczatku.. |
Amber - 2012-09-09 20:05:07 |
Jazzs ale ty nie rozumiesz, że poza paroma osobami jak ty i Olimpia to reszta czytających nie zna sytuacji Unmenihila. A opierając się na jego pierwszym poście, gdzie pisze o zbijaniu.... można zalecić czytając.... tylko "zimny prysznic." Ja jestem przeciwna działaniu na oślep, odbieraniu życia komuś czy sobie. Uważam, że emocje źle potrafią dobić człowieka. Olimpia to prawda, że może być ciężko bez pieniędzy, szkoły i wsparcia ale zawsze jest jakieś "światełko w tunelu." Nie znam szczegółów więc nie będę się wypowiadać. Pozdrawiam :) |
gajusz - 2012-09-09 20:32:59 |
Jazzs masz rację, to prawda, ja nie wiem nic na ten temat więc życzę powodzenia Unmenihilowi. |
Unmenihil - 2012-09-09 21:28:00 |
Jestem za opublikowaniem tego - wszystko mi jedno prysznice i baty : chcę mieć tylko spokój od tego g , proszę tylko o wsparcie radą ze swoich bieglosci jeśli nie to się zamykam tylko proszę powiedzcie kiedy mam to zrobić bo nie czytam w myślach . |
BlueAngel333 - 2012-09-09 22:55:08 |
Unmenihil zostań z nami. Coś wymyślimy wspólnie. |
Olimpia - 2012-09-10 01:18:28 |
Napisał: |