Wiele osób pyta się mnie jak dobrać żywioł do siebie i wielu podaje mi przy tym swój znak zodiaku. Nie sugerujcie się tym że skoro jesteście np strzelcami to wasz żywioł to ogień i już wszystko jasne. Zastanów się jaki żywioł najbardziej Ci odpowiada jaki jest Ci umiłowany, który najbliższy. Mój zodiakalny żywioł to powietrze ale żywioł charakteru to ogień. Nie zawsze astrologiczny żywioł będzie nam pasował. Kwestia żywiołu jest osobista. Jeżeli mimo zastanowieniom i będziesz miał kłopot z doborem żywiołu, spróbuj spędzić z każdym z nim trochę czasu dam Ci przykłady jak ale to TYLKO przykłady. Ogień - możesz rozpalić ognisko, kominek albo zapalić świeczkę, powietrze - idź gdzieś gdzie nikogo nie będzie, woda idź nad jezioro, strumień czy rzekę ewentualnie wejdź do wanny, ziemia - zakop się w niej, dotykaj jej, przytul się do drzewa, połóż się na ziemi w lesie, czy w sadzie gdzieś gdzie nikt nie będzie przeszkadzał cokolwiek wybierzesz, musisz pogadać z żywiołem czyli mów do np zapalonej świeczki o Twoich problemach, radościach o czym chcesz, co Ci ślina na język przyniesie i tak samo rób z innymi żywiołami potem zdecyduj z którym Ci było milej.

Czyli jak zrobię sobie "Pet-rock'a" (czy jakoś tak) czyli zwierzątko-kamyk to będę mógł rozmawiać ze swoim żywiołem w ten sposób :D  (W sensie ziemia ofc.) ?

Żywioły zawsze Cię słyszą, poza tym ziemia to też drzewa, rośliny, gleba pod Twoim nogami. :)

A co z odpowiedzią ? Mam się jakiejś spodziewać ?  W jakiej formie ją usłyszę ? Czego się wystrzegać ?

Odpowiedź powinieneś poczuć. :) Nie ma czego się wystrzegać.

Unmenihil odpowiedzi szukaj w sobie ;) Wsłuchaj się w siebie.

Czyli ciągle mam kontakt z jakimś żywiołem? Np. gdy pije wodę,oddycham,chodzę po ziemi/uprawiam BANANY (Olimpia wie o co chodzi xD), ogrzewam się przy kominku to zawsze mam kontakt z jakimś żywiołem? Tylko że wczoraj to miałem kontakt z ogniem chyba 5 stopnia, bo popażyłem się i bąbel mi wyskoczył na całego palca :C.

tak zawsze masz kontakt z żywiołem, oddychasz powietrzem tak? Brawo oddychasz żywiołem.
do tego człowiek składa się z żywiołów i potrzebuje ich do życia (niemal wszystko składa się z żywiołów gdyż są one podstawą naszego świata oraz życia). Dla przykładu żywioł wody nie ogranicza się do kontroli Wody jako substancji lecz kontrolowaniu cieczy, zaś cieczą również jest krew a do tego człowiek składa się z 70% wody (możliwe że cyferki mi się pomieszały)

No nie gadaj Sherlocku, nie pokapowałem się!

Tak, Shadow ma rację ale z tego co wiem to składamy się z 90% wody. :D

To możliwe że moim żywiołem jest ogień :D bo lubię jak coś się pali.

Ogień mnie nie lubi najwyraźniej, gdy się nim bawię w 70% przypadków mam poparzenia, muszę być idiotą żeby jeszcze nie przestać bawić się zapałkami :D

No to akurat świadczy na plus Laminos. Nie boisz się ognia, nie odsuwasz się od niego ale jakby walczysz z nim bo mimo, że on Cię patrzy to Ty się nie cofasz. To duży plus w praktykowaniu Magii Ognia.

Miło wiedzieć, zawsze bawiłem się zapałkami za dzieciaka a teraz lubię popatrzeć sobie w kominek, rozpalić ognisko itp. (Głównie bestialsko spalałem żołnierzyki, które chciały wrócić z wojny do żonki i do dzieci :C, jestem bestią zbanujcie mnie za to ponieważ jestem zbyt groźny dla społeczeństwa żołnierzyków :C).