Jeśli chcesz pobrać energię na przykład z drzewa najpierw złóż w darze np. Chleb jako dar do regeneracji energii zakopany obok korzeni, następnie poproś je o zgodę na pobranie energii wtedy drzewo się z tobą podzieli i nie będziesz miał potem kłopotów z czakrą. Tekst pochodzi ode mnie więc nie pytać o tekst źródłowy.

Wszystko może być zapłatą, pieniążek jest zrobiony z metalu a metal też się rozkłada.
Ja zawsze płacę wodą.

Jest zasada którą każdy zna choć nie koniecznie wie to jest zasada i to na dodatek wzięta z ezoteryki, owa zasada brzmi ''Coś za coś, nic za darmo'' :D
Wróżki często biorą pieniądze, i taka wróżka jest... złaaaa!!! Po pierwsze wróżkę która bierze tylko i wyłącznie kasę czeka kara i zawsze po tym można poznać fałszywą wróżkę, jeśli jest ona nieubłagana że musi to być pieniądz to jest to oszustka choć czasami o tym nie wie bo takie wróżki uczą się na blachę znaczenia kart a tak nie powinno być. Jak byłam mała nieźle narozrabiałam, niechcąco zrobiłam z domu siedlisko duchów, przyszedł koleś i już w progu się złapał za serce i powiedział że w domu jest chujowa energia i mnóstwo duchów - trafił w 10 xD Zrobił oczyszczenie, ochronę, poustawiał jakiś odpromienniki w domu, sprawdził nas wahadełkiem, zachwycał się nade mną i matką (nie ważne dlaczego, ale się sprawdziło), wziął ode mnie autograf (xD), i wychodził nie czekając na kasę, matka się pyta ile płaci a on że... NIC, matka go nie chciała wypuścić, powiedział więc że jako zapłatę poprosi... KAWĘ, matka dalej nie ustępowała w końcu przyjął za trzy godziny roboty 100 zł. Wiecie co jest najgorsze? Już od progu strasznie go polubiłam, koleś ze świetną energią, strasznie uduchowiony człowiek, wrócił do domu, złapał się za serce i od razy zmarł - nie wierzę że to był zawał serca. Do dziś go pamiętam, i wspominam, czasem tęsknię bo to był wspaniały człowiek i mam wyrzuty sumienia że to przeze mnie zginął. Heh, coś mu obiecałam... W sumie to każdemu bioenergoterapeucie obiecałam to samo, każdy mi przepowiedział tą samą przyszłość i wziął ode mnie autograf ale cóż.

Po co drzewu metalowa moneta? Chleb daje mu siłe w odbudowie po utracie a po drugie symbolika chleba etc.

Nie metalowa tylko srebrna po za tym zapłacić można wszystkim