- Witchcraft http://www.witchcraft.pun.pl/index.php - RELIGIE/FILOZOFIA/PRZEMYŚLENIA http://www.witchcraft.pun.pl/viewforum.php?id=124 - Stragedia http://www.witchcraft.pun.pl/viewtopic.php?id=866 |
Olimpia - 2012-02-28 17:09:24 |
Człowiek cichy i spokojny jest bardziej niebezpieczny od otwartego i szczerego, dlatego bo o człowieku który nic praktycznie o sobie nie mówi, siedzi cicho w kącie nie wiemy czego się możemy po nim spodziewać. |
BlueAngel333 - 2012-02-28 18:45:48 |
Pięknie to ujęłaś, poczułam się jakbym czytała o sobie ;) |
Custodis - 2012-02-28 19:01:17 |
Są też tacy, którzy mówią aż za dużo, strugają wariata i choleryka. Pokazują ludziom jak wiele, że nikt nie przypuszczałby że coś jeszcze może w nich siedzieć. Moim zdaniem tacy są najbardziej niebezpieczni. Kiedy do cichego ma się dystans bo tak jak to ujęłaś, prawie nic o niem nie wiemy, tak mając styczność z udawanym cholerykiem możemy się przejechać na swojej pewności, że wiemy o nim wszystko. |
Olimpia - 2012-02-28 19:13:06 |
Właśnie o to mi chodziło w dziale numerologii, co mnie wyśmiałeś! Nie trzeba nic kąbinować z magią żeby kogoś złamać, wystarczy wjechać komuś na uczucia np. nie zależy mi na Tobie, byłeś zabawką, już Cię kocham - a to osłabia strasznie tych którzy mają wrażliwość i uczuciowość za słaby punkt, chyba że się na to uodpornimy. Kiedyś mnie w podobny sposób właśnie Traveller załamał, ale teraz to już na mnie nie działa :D |
Avis - 2012-02-28 20:23:53 |
Custo ma racje. :) |
Olimpia - 2012-02-29 19:26:55 |
No widzisz, ja NIGDY nie pokazuje po sobie, że coś mnie boli bo wówczas umacniam przeciwka. |