Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Tuż nad jeziorem , które wabi swym blado modrym kolorem , czas szybko minął - niby relaks ale pozór każdemu by szybko zginął . Stary duch , stare ja to tylko miejsc i sytuacji nieco innych gra . Raz tylko z moją ukochaną siostrą i przyjaciółką wodą mogłem pobyć sam lecz jedno powiem wam , że dopóki do więzienia wasze stare ją nie pójdzie wszystko nawet najlepsze będzie chwilą z syfem ujdzie . To moich wakacji skrót .
Ostatnio edytowany przez Unmenihil (2012-08-31 19:51:40)
Offline
Unmenihil i prosze jak ladnie napisane. Czyli jednak dobrze wyczulam ze relaks nad woda dla Ciebie osloda Fajnie masz blisko jezior, ja mam za to rzeczke i tez rymuje. Ciekawy wiersz. Nasunelo mi sie takie przemyslenie- a moze by to "stare Ja" zamiast chowac to zaakceptowac ? moze byloby latwiej isc dalej ? po co rozgraniczac na "stare" i "nowe" Ja ". Polaczyc w calosc i pokochac pozdrawiam
Offline