Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Tak jak napisałem w temacie, lepiej późno niż wcale i ja się przedstawię oraz napiszę coś o sobie.
Większość mnie i tak zna, a więc tak: imię moje do niczego nie będzie wam potrzebne więc to nie ma najmniejszego znaczenia, więc po prostu mówcie mi: Wilk. Magią zajmuję się już od paru lat i mam też swoje wzloty i upadki, z początku byłem na Wicca ale doszedłem do wniosku że ta droga nie jest chyba mi przeznaczona, najpierw chcę poznać wszystko co jest możliwe z dziedziny magii a dopiero potem obiorę swą drogę, na chwilę obecną moje działania można porównać do chaotycznych ponieważ interesuję się wszystkim i używam wszystkich systemów magicznych, a nie mam określonego żadnego stałego systemu. Czas pokaże którą drogą pójdę.
Offline
Ooo wkońcu xD I wilka tu przywiało! Byle by tu się jakiś królik nie zarejestrował To moje działania też są chaotyczne bo też używam wszystkiego co mi w ręce wpadnie i nie mam określonego systemu Witaj, wilku! Stary byku! ^^
Offline
Tak, łapiesz się wszystkiego ale Necronomikonu nie chcesz tyknąć. Tak samo jak Grimorum Salomona, zakazujesz mi tego dotykać a przecież to jest ciekawe! Masz opisane jak kontaktować się z duchami, przywoływać demony, podpisywać pakty, pieczętować duchem i wiele innych pożytecznych rzeczy.
Offline
Taak... Ale te ''pożyteczne rzeczy'' w rękach osoby która robi rytuał przy kuwecie kota jest niebezpieczna
Zresztą masz obsesję, czytałbyś i czytał to wskazuje na chęć wykonania takich rzeczy, a to wpizdu nie bezpieczne, zresztą wiesz jak już przywołasz jednego to potem nie dadzą Ci spokoju jak temu co to pisał.
Offline
Czepiasz się szczegółów. Jestem przyzwyczajony do odprawiania rytów pod gołym niebiem a nie w domu, a że nigdy w nim nie robiłem to popełniać błędy każdemu wolno. A jak będzie trzeba to wykorzystam tą wiedzę z Necronomikonu.
Offline
Bardzo ważnych szczegółów! I właśnie nigdy nie robileś ryty w domu i popełniłeś podstawowy błąd, zaklęc z Necronomikonu też nigdy nie robiłeś, tam bardzo łatwo popełnić błąd a tam nie ma miejsca na żadne błędy. Wtedy w domu przy rycie wystarczyło pomyśleć! Nie zrobiłeś tego. To jak możesz być pewien że sobie poradzić z czymś tak poteżnym?! Nie możesz. Jesteś zbyt pewny siebie, a to człowieka gubi, pamiętaj o tym.
Offline
Co dwie głowy to nie jedna, byłaś przy rycie i jako praktykantka magii świec, powinnaś zwrócić mi uwagę na niektóre szczegóły o których ja nie miałem zielonego pojęcia. I mam pytanie: Czy wezwiesz na pomoc, siły wyższe jeżeli podczas wywalenia obornika dopadnie Cię demon? Sadzę że jak byś nie dawała sobie rady to wezwiesz siły wyższe. Nie ma znaczenia gdzie wykonujesz dany ryt w końcu chodzi tylko o energię i w jakim celu to jest zrobione. Mnie jak demon zaatakował gdy pracowałem przy koniach, to nie było znaczenia czy wywalam gnój czy nie jak już mnie wkurzył to poprosiłem Bogów o pomoc i raczej smród obornika im nie przeszkadzał.
Offline
Byłam przy rycie i mówiłam Ci żebyś kuwete zabrał, co powiedziałeś? Wiesz dobrze że walczyłam z nie jednym demonem i jak sobie nie radziłam Czarny mi pomagał, zresztą podczas ataku demona się przywołuje googformy, a najlepiej anioły. Nie ma znaczenia gdzie? Ma i to ogromne! Spróbuj wykonać ryt miłosny w kiblu, cwaniaku Chodzi o energię? Właśnie! A czy miejsca i rzeczy nie mają energii? Np. cmentarz ma złą! Czy mam rozumieć że do tego rytu w domu potrzebowałeś energii z kociej kuwety? Miejsce nie ma znaczenia kiedy masz kłopoty i prosisz siły wyższe o pomoc, w tym wypadku prośba o pomoc nie jest rytuałem! To co innego!
Offline
Witaj.
Nosił wilk razy kilka, ponieśli go w szpilkach właściwie powinno byc
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
ale to 1 lepsze.
Offline
Oli wygrałaś zdaniem "Spróbuj wykonać ryt miłosny w kiblu, cwaniaku " xDDD
Rozwalił mnie
Witam wilk obyś często się udzielał <trolling-mode> xDD
Offline