Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Amorte,
Dziêki za opisanie Eximus. Æwiczenie wygl±da na dosyæ podstawowe i obecnie raczej mi siê nie przyda.
@Casjopeja
W jaki sposób mam ich braæ pod uwagê? Istniej±, owszem, ale w jaki sposób ich istnienie jest w stanie pomóc moim badaniom?
Offline
U¿ytkownik
Evander sam powiniene¶ odpowiedzieæ sobie na to pytanie
Jak wy¿ej napisa³e¶, i¿ prowadzisz badania wiêc to szczególny przypadek moim zdaniem
powodzenia
Offline
Amorte,
Takie przypadki nie s± niczym szczególnym, z punktu widzenia magicznej teorii prekognicji.
Teoretycznie, nasza pod¶wiadomo¶æ musi mieæ miejsce, gdzie odbierane s± informacje o przysz³o¶ci podawane przez nad¶wiadomo¶æ. Ja staram siê ustaliæ, gdzie to miejsce siê znajduje w tej pod¶wiadomo¶ci.
Chyba powinienem zaktualizowaæ ten w±tek, ale nie chce mi siê troszkê t³umaczyæ mojej teorii z angielskiego na polski...
Offline
U¿ytkownik
Evander w porz±dku , Ty szukasz a ja nie muszê Poza tym po prostu mam inne zdanie ni¿ Ty i oki. Jestem osoba, która urodzi³a siê z pewnymi darami , nie muszê tego æwiczyæ , trenowaæ jako ¿e mam go od urodzenia rozwija siê razem z moim rozwojem - o to mi chodzi³o w jasnowidzeniu To jest w³a¶nie takie interesuj±ce , choæ nie mogê o sobie powiedzieæ i¿ jestem zwyk³a dziewczyna jedynie z darem ... ale to ju¿ nie jest wa¿ne .
Pozostaje mi ¿yczyæ Tobie powodzenia w Twych badaniach .
Offline
Amorte,
Ja równie¿ posiadam tê umiejêtno¶æ, od dawien dawna miewam przeb³yski przysz³o¶ci.
Doszed³em ju¿ do tego, ¿e nad¶wiadomo¶æ istnieje troszkê naprzód i w jaki¶ sposób przesy³a do pod¶wiadomo¶ci strumieñ informacji o przysz³o¶ci. Moim skromnym zdaniem, ten strumieñ jest przesy³any w sposób ci±g³y.
Tylko widzisz, losowe obrazy przysz³o¶ci nic mi nie daj±. Co mi po tym, ¿e zobaczê siebie id±cego ulic± i przeje¿d¿aj±cy obok samochód?
To, czego ja szukam, to spójna teoria dotycz±ca tego, jak dok³adnie zachodzi ten proces i co mo¿emy zrobiæ aby go okie³znaæ.
Naprawdê nie interesuje ciê, co przyniesie przysz³o¶æ? Serio? Ani odrobinkê?
Nie jeste¶ ciekawa, czy np. za rok nie wybuchnie globalna epidemia, przed któr± obroni siê tylko jedna wyspa, albo jak bêdzie wygl±da³ ¶wiat za sto lat?
Zaczynam siê przyzwyczajaæ powoli do faktu, ¿e dzisiejsi okulty¶ci s± ma³o ciekawi ¶wiata i pozbawieni wyobra¼ni.
A wiedzia³a¶, ¿e by³em pierwszym okultyst± na ¶wiecie, który widz±c do¶wiadczenie z aluminiowym krzy¿ykiem z astraldynamics po³±czy³ to, na razie w teorii, ze stworzeniem servitora telekinetycznego i stwierdzi³, ¿e mo¿na by nim napêdzaæ dynamo i generowaæ ekologiczn± i czyst± energiê?
Byæ mo¿e wynika to z faktu, ¿e mnie ¶wiat zachwyca i ciekawi zarazem. Ciekawi mnie, sk±d siê wzi±³ ten kamieñ przy drodze. Ciekawi mnie, jak wygl±da wnêtrze ziemi. Ciekawi mnie, co kryje siê za najbli¿sz± gwiazd± - i t± dalsz± i kolejn± - ciekawi mnie co kryje siê za krañcem wszech¶wiata!
Nie starczy³oby mi miliona lat ¿ycia, aby tylko zaspokoiæ moj± ciekawo¶æ.
Czy naprawdê jestem ostatnim magiem na ¶wiecie, którego ciekawi jak to wszystko dzia³a i który poszukuje prawdy?
Offline
Mo¿e wiêkszo¶æ okultystów wie, ¿e niektóre rzeczy musz± zostaæ ukryte i wszystko bêdzie w swoim czasie i we w³a¶ciwym miejscu. Nie próbuj± robiæ czego¶ co mo¿e zachwiaæ równowagê albo by³oby niezgodne z wol± Wszech¶wiata. Nawet Tarot nie ma obowi±zku Ci ujawniæ przysz³o¶ci i powiedzieæ co siê stanie a cz³owiek my¶li, ¿e do wszstkiego ma prawo i wszystko mo¿e wiedzieæ.
Offline
Amorte,
Nie zgadzam siê z tym. I podejrzewam, ¿e tak samo mówi³ ko¶ció³ do Galileusza, gdy ten dokonywa³ swoich odkryæ. "Twoje odkrycia zaburz± równowagê". To dogmatyczne my¶lenie oparte na strachu i uprzedzeniach a nie na szczerym i otwartym podej¶ciu do ¶wiata.
Bli¿szy mi jest pogl±d magów renesansu, i¿ ¶wiat zosta³ stworzony po to, aby¶my odkrywali jego tajemnice.
Stanowczo, potrzeba nam wiêcej Galileuszy na tym forum.
Offline
To my¶lenie nie jest oparte ani na strachu ani na uprzedzeniach, bynajmniej nie moje.
Wyobra¿asz sobie ¶wiat jakby¶my wszystko wiedzieli? Nie by³o ¿adnych niewiadomych ani sekretów? ¯ycie nie do¶æ ¿e by³o by nudne to jeszcze straci³oby sens.
Offline
U¿ytkownik
Evander a co bêdziesz robi³ jak ju¿ wszystko odkryjesz ? Zastanawia³e¶ siê nad tym ?
Ostatnio edytowany przez BlueAngel333 (2012-08-26 10:18:40)
Offline
Amorte,
@Olimpio zanim odkryjemy wszystko (bardzo du¿o) o nieskoñczonym (bardzo du¿ym) wszech¶wiecie minie szmat czasu. ¯ycie nie straci sensu jeszcze przez bardzo, bardzo, bardzo d³ugi czas.
Zreszt± co to za argument, nudne ¿ycie? To bêdziemy graæ w szachy z innymi lud¼mi.
@Casjopeja
W tak ogromnym morzu rzeczy do odkrycia, jest bardziej ni¿ nieprawdopodobne, ¿e nigdy nie odkryjê wszystkiego. Ile czasu potrzebowa³bym tylko po to, aby odwiedziæ i zbadaæ 400 milionów gwiazd tylko w naszej galaktyce (jednej z miliarda znanych galaktyk). Takie teoretyczne rozwa¿ania donik±d nie prowadz± - strach nie mo¿e byæ ograniczeniem w poznawaniu ¶wiata.
Jak ju¿ odkryjê wszystko (bardzo du¿o) dam ci znaæ i powiem ci jakie to uczucie.
Zrozumcie ogrom ¶wiata. Popatrzcie na to zdjêcie i u¶wiadomcie sobie jakim niczym jeste¶my po¶ród nieskoñczonego morza gwiazd:
Ostatnio edytowany przez Evander (2012-08-26 10:37:57)
Offline
U¿ytkownik
Evander móg³by¶ pisaæ do mnie Blue ? Casjopeja mi ju¿ nie s³u¿y pomimo, i¿ kiedy¶ ¿y³am na jednej z jej gwiazd. Evander nie musisz mi uwiadamiaj±c ogrom wszechswiata znam go dobrze ; mój b³±d bo nie wziê³am pod uwagê, i¿ bêdziesz chcia³ zdobywaæ wiedza inne ¶wiaty
Offline
Evander m±drze prawisz ale kto¶ m±dry powiedzia³ kiedy¶ "nie zadawaj pytañ je¿eli nie poradzisz sobie z odpowiedzi± na nie " nie wszyscy ludzie sa gotowi poznaæ prawdê. Ka¿dy kroczy sw± indywidualna drog±, a wszystkie tajemnice s± zawarte w nas samych wed³ug szmaragdowej tablicy wszystko jest ze sob± powi±zane. Wiêc zamiast szukaæ czego¶ daleko zajrzymy w g³±b siebie. A co do prekognicji tez tak mam czasem widzê obrazy czasem mam zwyk³e przeczucia wyprzedzaj±ce o kilkana¶cie godzin, tylko ze ja wole aby mnie ¿ycie zaskakiwa³o, ni¿ ju¿ znaæ efekt zanim jeszcze przyjdzie mi dzia³aæ. inaczej nie przerobimy naszej lekcji. Szanuje to co robisz ale na koniec dodam jeste¶ Galileuszem dla siebie samego a ka¿dy inny cz³ek te¿ nim jest ale dla siebie nie dla innych.
Offline