Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Dla tych którzy chcą na blond:
Wcieranie cytryny we włosy, częste siedzenie na słońcu o ile to możliwe. Jeśli masz ciemne włosy, będzie ciężej zabarwić, po prostu więcej razy wcierać najlepiej codziennie. Im mocniej tym lepiej.
Dla tych którzy chcą mieć rudy:
Tak samo jak powyżej lecz, nie wcieranie cytryny tylko pomidora
Dla tych co chcą mieć czarne lub brązowe receptury nie mam ale wywar z pokrzywy je umocni włosy oraz będą się błyszczeć, odżywi je
Offline
Dla tych którzy chcą mieć ciemno żółty proponuje szafran , zastanawiam się czy cytryna często stosowana nie zniszczy włosów.
Offline
Dla tych którzy chcą mieć brązowe lub czarne włosy polecam korę dębu 200 g kory zagotować po 10 min wywar odcedzić jak przestygnie przemyć włosy kilka razy. Kora brzozy rozjaśnia , kasztana farbuje na rudo , olszyny nie radzę bo po niej włosy się kleją . Ps. Nie zapominać o ofierze dla drzewa !!!!.
Offline
Nie wiem czy włosy po cytrynie będą się niszczyć, raczej nie... Mnie koleżanka raz zaczeła nudzić, że fajnie bym wyglądała w blondzie (miałam trochę rozjaśnione od słońca) i mimo, że zabierałam się do ponownego farbowania na rudo dla świętego spokoju pozwoliłam sobie wcierać cytrynę we włosy, i nie zauważyłam Irbis żeby mi się jakoś specjalnie niszczyły... Cytryna ma dużo witamy c i innych witamin więc to raczej włosom idzie na korzyść. W razie jak będą szorstkie po wcieraniu to normalnie trzeba umyć włosy szamponem i po kłopocie.
Offline
Cytryna osłabi i zniszczy włosy. Na rozjaśnienie ich naturalnego koloru najlepszy jest rumianek. Dla brązowych odcieni włosia wywar z herbaty. Zaś na ciemne olejek rycynowy, który dodatkowo przyspieszy ich wzrost.
Offline