Przeniesione na www.witchcraft.com.pl
Hahahahaha wiem walka miłością jest nudna jak flaki z olejem. Niech żyje adrenalina! xD
Offline
I to jest dobre podejście do sprawy:D adrenalina rządzi:D
Offline
Właśnie mi się przypomniało jakbyliśmy grupką w astralu na akcji ratunkowej i o mało nas wszystkich nie zabiłeś... Chętnie bym Cię więc udusiła za ten tekst z adrenaliną, Ty nie masz umiaru w tym co robisz! xD
Offline
Dobra a więc teraz wkraczam ja suchar stulecia czyli na sucho wyjaśnię znowu co i jak uczucie miłości mają wysokie wibracje czyli słabe negatywne byty po prostu uciekną czyli taki sam efekt jak spojrzysz na nie groźnie a silniejsze byty w astralu nawet tego by nie zauważyły a właściwie w tedy z powodu śmiania się mogły by się jeszcze bardziej wnerwić i tym bardziej zaatakować co daje wniosek naucz się bronić siłą bo same uczucia wiele nie dadzą
Offline
Jesli chodzi o ta akcje ratunkową to wiem:D potem Nie chciało mi sie nic i zrobiłem sobie przerwę...
Offline
A dalej masz szlaban od Opiekuna?
Offline
Nie:p juz dawno:D poznałem cos fajnego w moim mieczu ale Nie moge tego użyć póki Nie opanuje magii ognia i wiatru.
Offline
Astral to świat energi wiec mozna tam wszystko zrobic ale tez masz swoje ograniczenia:-)
Offline
Tylko te ograniczenia które sam sobie narzucisz. W astralu to nawet jednorożcem możesz być! xD
Offline
Umrzeć tez mozesz ale jak dobrze pamietam twoje cialo tez wtedy umiera...
Offline
No nie do końca bo umierając w astralu rozbijane jest tylko twoje widmo astralne ( co nie zmienia faktu że po przebudzeniu czuć piekielne bule ) a żeby przy okazji uśmiercić ciało fizyczne trzeba było by przerwać tak zwaną srebrną nić
Offline
Ja Bylem blisko tego... I to przy pierwszym wejściu... Wiec tez trzeba uważać.
Offline
W moim mniemaniu, srebrna nic to bujda. Ciało astralne nie potrzebuje jakiejś "nitki" żeby być połączone z ciałem fizycznym. Jest to ta legenda, którą rozpropagowali, zdaje się, mnisi zen. Fakt, można być poobijanym po powrocie przez niezbyt ciekawe spotkanie, ale umrzeć to już ekstremalne przypadki. Które na pewno nie tyczą się jakiegoś tam sznurka.
Offline
avis jak kiedys sie spotkamy w astralu to wiedz ze tam jestem bardzo czujny... I umiem manipulowac energia:D
Offline
Możesz uważać jak chcesz lecz ta tak zwana srebrna nić to nie tylko łączy cię z widmem astralnym ale ogólnie duszę do ciała fizycznego
Offline